Tak naprawdę dobrą pastę można zrobić ze wszystkiego, co ma się pod ręką. Takie smarowidło przydaje się nie tylko do pieczywa, ale także do warzyw, mięs lub nachosów. Poza tym pasty są dobre w każdym sezonie. Niezależnie od tego, czy jest to bożonarodzeniowy obiad, czy majowy grill na ogrodzie. Są zdrowe i lekkie. To wspaniała alternatywa masła i miła odmiana na kuchennym stole.
Z suszonymi pomidorami. To pasta w stylu włoskiego, czerwonego pesto. Bazą są suszone pomidory (około 10 sztuk). Do tego dodajemy ząbek czosnku, 1 łyżkę posiekanej zielonej pietruszki, 8 łyżek oliwy, garść orzechów włoskich oraz do smaku sól i pieprz. Miksujemy i gotowe.
Fasolowa. Można ją wykorzystać jako dip, dzięki swojej kremowej konsystencji. Do tej pasty potrzebujemy: 1 puszkę białej fasoli, 2-3 kiszone ogórki, garść ziaren słonecznika, łyżkę posiekanego, zielonego koperku, 2 łyżki oliwy oraz sól i pieprz.
Tuńczykowa. Nadaje się idealnie do pieczonego mięsa. To słona pasta, o kremowej konsystencji. Potrzebujemy: puszkę tuńczyka, 2 łyżki kaparów, 3-4 filety anchois, 2 łyżki majonezu, 150 g białego sera, sól i pieprz.
System reklamy Test
Rybna. Prosta, klasyczna pasta zrobiona dzięki połączeniu dwóch składników: jaj na twardo i wędzonej ryby. Wystarczy tylko zmiksować jedną wędzoną rybę, 1-2 ogórki konserwowe, 3 ugotowane i obrane jaja na twardo, 2 łyżki majonezu i przyprawy.
Paprykowa. Kmin nadaje tej paście azjatycki charakter. Skład: 3 upieczone, czerwone papryki mieszamy z puszką odsączonej ciecierzycy, ząbkiem czosnku, łyżką tahiny/pasty sezamowej i łyżeczką kminu rzymskiego. Doprawiamy solą, pieprzem.
